on mnie nie szanował,zaczął bić...<br />
Nie wierzyłam,że tak będzie,<br />
że on tak zrobi,<br />
a jednak spróbował,rozeszły się nasze drogi.<br />
Ja teraz cierpię,nie wiem jak żyć,<br />
on pisze,że kocha,że chce ze mną być,<br />
lecz ja już nie chcę,bo co to za życie?<br />
Jest dobrze przez chwilę potem znów zaczyna krzyczeć...<br />
Teraz jest cisza,już nikt mnie nie rani,<br />
choć ta cisza upragniona to serce mi krwawi...