niebo mgławe
liść się ściele
brązem rdzawym
a w brzezinie
klon czerwieni
biała brzoza
złotem mieni
zieleń jeszcze
akacjowa
wróżąc mrozy
listki chowa
tak to idąc
drogą w lesie
barwy różne
jesień niesie
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
nastrojowy jazz, piosenka francuska; poezja; ekologia; zdrowy styl życia.
kilka słów o mnie
Lubię wiersze Osieckiej które czytam i czytam od zawsze i ciągle mnie fascynują: *Tyle słów powiedzianych za wcześnie tyle gestów zamyśleń i spraw tyle znaczeń przeznaczeń i westchnień tyle mitów i tyle prawd.*
statystyki utworu
Średnia ocen: 1
Głosów: 1
Komentarzy: 1
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(08:18:13, 14.11.2022)
jak to wszystko posiwiało na późną jesień a aura cudowna niedogodności nie ma kiedy dzień ciepły,noc ,o mrozie nie myśli kiedy oddech świeżości ma ,kiedy natura się odrodzi tak jesienią zanika niezborność obrazu kwitnieńcia na mrówkowy kopiec
co tworzy górę iglaków które nie tylko sa na pobudzenie układu unerwienia a też wysoką pobudkę na prawo Achillesa i potęgę uzdrowienia nie tylko na uśmiech a też zachwyt lasu który najchetniej się wycina na bezwględne stronnictwo zakłamanych ludzi co chylą się ku upadkowi w:)