Piąteczku coś piąty
ni pierwszy ni drugi
nawet nie dziesiąty
uśmiechasz wręcz
śmiejesz
cieszysz się jak wariat
bo...
przed tobą Sobota
piękna i powabna
rozumiem euforię
wyobraźnia działa
jeszcze wszak Niedziela
twe zmysły zniewala
stoi za Sobotą
bosko doskonała
ta dopiero Cię Piątku
tak naprawdę jara.