w mojej własnej grze
o wygranie marzeń
o spokojny sen
to na wielką podróż
to na wiarę w to
że nie mam już złudzeń
że wiem czym jest zło
a życie uparcie
rzucało swój cień
gdy byłem na starcie
to kończył się dzień
i dałem coś z siebie
i poczułem coś
że warte to wszystko
choć ogarnia złość