W swej prawdzie upierdliwej jak muchy
Dlaczego tak długo nie pisałam
Chociaż tematami władałam
A wiec złapały mnie rozkminki
Dobre jak listopadowe wypominki
A mianowicie wpadłam w rozmyślania o mamonie
i sama nie wiem czy im wierzyć
I ta prawdę szerzyć
I oto co postanowiłam
Będę pisała obiecuje dwa wiersze na tydzień bo tak sobie wymarzyłam
A pieniądze no cóż rzecz nabyta
W swym żle rozmyta