Nie ważne, co się dzieje
Świat dziwny teraz jest
Niepokój zewsząd wieje
Złamanym duszom ciężko
Przeżyć ten trudny czas
Gdy pętla tego padołu
Zaciska się wokół nas
Przetrwają tylko wytrwali
Ich oczy patrzące w dal
Umiały będą rozpoznać
I wybrać właściwą z fal
Popłyną z nią łagodnie
Bez wiatru, deszczu i burzy
Ku słońcu, harmonii, radości
Wiecznego spokoju przestworzy
Bądź zawsze jedną z nich
Z głową wzniesioną w górę
Nie daj się złamać niczemu
Rozwiewaj czarną chmurę
Otwieraj tylko drzwi
Zza których promienie biją
Unikaj otwarcia tych
Co chłód tego świata kryją.