wiersz ułożę
dla tej co przyszła…
jesieni
zarecytuję go
razem z drzewami
wiatr na zwrotki
podzieli
w alei kasztanów
marzenia dojrzewają
wraz z owocami
stąpam w kierunku
żółtych tuneli
milczenie
tu też jest złotem
słońce głaszcze
do snu kolory
rano
je mgła przebudzi