że warto walczyć o wszystko
wmówiono nam to przez lata
indoktrynacją mglistą
dziecko nasiąka jak gąbka
jak mu się kładzie do głowy
że w życiu trzeba być silnym
i psychopata gotowy
wspina się po karierę
bo tak się osiąga cele
a gdy osiągnie je wreszcie
to chce jeszcze i jeszcze
dlatego pozorni partnerzy
patrzą na siebie z zawiścią
ten ma co ten nie ma
i kończy się nienawiścią
i jak oduczyć się tego
sposobu myślenia o bliźnim
wyrwać rywalizację
kiedyś się rana zabliźni

















