palcem rysuję<br />
koła, trójkąty, kwadraty, sześciany<br />
kocham ten żar<br />
co przypieka mi plecy<br />
czasami Słońce też goi rany<br />
Pamiętasz ten świat z marzeń kosmicznych?<br />
To czas, kiedy byłem szczęśliwy<br />
A później stwierdzam fakt prozaiczny<br />
jestem, ty jesteś, <br />
jestem, ty jesteś<br />
byłem zbyt litościwy...<br />
I nawet jeżeli<br />
słońce odejdzie<br />
I obraz na wodzie rozmyje się w czasie<br />
to będę szczęśliwy<br />
Myślałem o szczęściu<br />
w barwach, konturach, okrasie<br />
Na zawsze - od dzisiaj uwierzę<br />
że będzie wspaniale, bo <br />
c z a s ż y c i a s t r z e ż e <br />