Jest dom, samochód.<br />
Są przyjaciele.<br />
W mym życiu tyle pragnień.<br />
Byłaś jedną z nich.<br />
I jesteś nią stale.<br />
Tak chciałbym rozwinąć me skrzydła.<br />
Lecz się nie da pogodzić mych wzlotów,<br />
i domu, i statecznego życia.<br />
Wybieram więc ciebie, me słodkie natchnienie.<br />
Bądź moim sreberkiem i miłości spełnieniem.<br />
Mą muzą kochanie, mym wzlotem i upadkiem.<br />
Bądź moją żoną, Agnieszko.<br />
Bo kocham cię otwarcie, i kocham ukradkiem.