pod płaczącą brzozą,<br />
gdy umrę,niech najblźsi<br />
moje kości złożą.<br />
<br />
Na grobie siejcie trawę<br />
i kwiaty posadźcie,<br />
a w głowach mej mogiły,<br />
polny kamień kładźcie.<br />
<br />
Zróbcie prostą ławeczkę,<br />
z deseczki sosnowej,<br />
będziesz siadać na niej<br />
moja,smutna Wdowo.<br />
<br />
Będziesz czytać wiersze,<br />
z których nieraz kpiłem,<br />
pokazywać obrazki,<br />
które tak lubiłem.<br />
<br />
Będziemy wspominać<br />
złe i dobre chwile,<br />
szczęście co odfrunęło<br />
jak barwne motyle.<br />
<br />
Tylko nie płacz,Kochana,<br />
bo będę żałować,<br />
że nie mogę,jak dawniej,<br />
Twoich łez scałować.<br />
<br />
Proszę byś przebaczyła,<br />
że nie wypełniłem<br />
wielu z moich obietnic,<br />
które Ci złożyłem.<br />
<br />
Pamiętaj tylko dobro,<br />
wymaż zło z pamięci,<br />
byłem tylko człowiekiem<br />
niczym innym więcej.