Trwożąc się przed jutrem,<br />
Bo jutro będzie nowe jutro<br />
"Pojutrze" brzmi podejrzanie<br />
A "za rok" już nie ma znaczenia.<br />
Dryfują na marzeniach<br />
Nie czyniąc wiele<br />
Twierdząc, "że powinno być"<br />
Uskarżają się Bogu, że to droga bez końca<br />
A ja patrzę z litością na nich<br />
Dziękuję Mu, że to droga bez końca,<br />
Że dal sina, że nie wiem co będzie, ale że On nie odejdzie<br />
Samotność, beznadzieja, zwątpienie, żal, smutek, zmęczenie<br />
To słowa obce Jemu, ja Go dotykam,<br />
Idziemy razem za ręce trzymając nasze miłości<br />
Drogą bez końca<br />