Na czarnym niebie stada gwiazd,<br />
Ale tylko dwie z nich,<br />
Gwiazdy Twoich oczu<br />
Przenoszą mnie do przeszłości.<br />
<br />
Letnie wieczory przy wstążce rzeki,<br />
Uśmiechu ciepło, żar Twoich słów.<br />
Wszystkie te noce, gdy byłaś przy mnie<br />
I te poranki, gdy słuchaliśmy<br />
motylich skrzydeł cichych słów.<br />
<br />
Wszystko to wraca razem z gwiazdami.<br />
Czuję, że znów dzieje się.<br />
Tylko jedna mała, zamarznięta kropla na szybie<br />
Przypomina że już zima.