W cieniu samotności,<br />
w sidłach miłości.<br />
Po wszystkie czasy przeklęty,<br />
na zawsze złudzeniem dotknięty.<br />
Na szali dobra i zła,<br />
zatracona niewinności uschła.<br />
Na dnie szeolu wołam dzień i noc,<br />
niech mnie sięgnie śmierci moc.<br />
Smak miłości poznany,<br />
lecz owoc wciąż nieskosztowany.<br />
Wspomnień, co nie miara,<br />
na całe życie kara.<br />
W obliczu bezradności, w oceanie większości,<br />
do Ciebie wołam z perspektywy inności.<br />
Niczym są gwiazdy na niebie,<br />
w porównaniu do Ciebie.<br />
Niech mój głos się wzniesie,<br />
ponad wyżyny świata,<br />
i do Ciebie niesie,<br />
słowa wyznań tamtego lata.<br />
Przegrywam codzienną walkę z emocjami,<br />
popadając w wir płaczu nad marzeniami.<br />
<br />
Nie ma szczęścia na ziemi, nie!<br />
Spójrz za siebie, spójrz przed siebie,<br />
zobacz na to, co się dzieje.<br />
<br />
Nie ma szczęścia na ziemi, nie!<br />
Nie ma szczęścia, nie ma, nie!