w świecie nieskazitelnych pragnień<br />
obserwując stróżki namiętności<br />
które<br />
tak bezbronnie skrapiały oddane ciało<br />
<br />
despotyczny posmak zniewolenia<br />
stapiał się z imbirowym<br />
tryumfem iluzji<br />
<br />
czekałam<br />
tak okrutnie sama<br />
gdzieś na rozdrożu<br />
dwukierunkowej drogi do twojego serca<br />
<br />
nie było świadków<br />
nikt nie wiedział<br />
kiedy<br />
na ścieżce do miłości<br />
doszło do wypadku...<br />
<br />
rozpędzona rzeczywistość śmiertelnie potrąciła<br />
zakochaną kobietę<br />
<br />
ofiara nie miała żadnych szans na przeżycie<br />
<br />
<br />
<br />