i mieszam uczucia<br />
zastanawiając się<br />
czy nadmiar tęsknoty<br />
może zepsuć smak ukochanych dłoni<br />
<br />
produkty miłości są takie kolorowe<br />
<br />
stoję i patrze<br />
a ty podchodzisz<br />
i wsypujesz garść bieli<br />
wtapiającej się w rozżarzone emocje<br />
<br />
tak łatwo odchodzisz<br />
tylko dlatego że miłość jest zbyt słona<br />
<br />
nie zatrzymuje<br />
kiedy<br />
z obojętnością wszystko pieprzysz<br />
<br />
już nie dla smaku<br />