zagubiony w gęstej mgle<br />
w wieczornej ciemności<br />
w porannym sztormie<br />
<br />
jak okręt kołyszączy się na falach<br />
płynący do portu, którego nie widać<br />
nie znam kierunku nazwy miejscowości spoczynku<br />
<br />
szukam, płyne, rozglądam się nie widzę<br />
znów ginę we mgle, ciemności ,sztormie<br />
płynę do celu lecz gdzie?<br />
portu nie widać<br />
<br />
chcę spocząć- nie mogę....<br />
wciaż płynę płynę i płynę <br />
może coś mnie zatrzyma