poplątał rozsądek splamił<br />
filiżanką kawy bez drobiny cukru<br />
<br />
Dłonie wciąż zbyt słabe<br />
by chwycić ideał i zamknąć<br />
choćby w pamięci klawiszy<br />
Bez efektu dotykam światła<br />
wypalony jest nawet monitor<br />
<br />
Uchroń mnie od niewiary<br />
gdy przechodzisz obok <br />
wystarczy jedno kliknięcie ciepła<br />
<br />
Mały chłopiec napełnił balon<br />
uśmiechem pełnym czekolady<br />
<br />
uwolniłem szczęście - krzyknął<br />
w stronę otwartego na oścież nieba