Baran z kozą jest w niezgodzie,
Kopytami konik stuka,
A z kukułką zegar kuka.
Pies z podwórka łańcuchowy,
Obszczekuje wszystkie krowy.
Byk na polu stawia rogi,
Poplątały mu się nogi.
Gęś z kogutem toczą spory,
Stary prosiak ma wapory,
Karpik w stawie sobie pływa,
A kobyłce stoi grzywa.
Dzień za dniem w zagrodzie płynie,
Debatują z wieprzem świnie,
Kury znoszą jaja złote,
A ja swoją mam robotę.