która pozostała w krzyku mew i rozpalonym piasku
dzisiaj żyję tam gdzie po deszczu
żółte plamy zdobią chodniki
linia pięćdziesiąt trzy już zapomniała jak pachnę
na Zielonej - alienacja
tylko czasem przejedzie samochód
pociągi nadal przyjeżdżają i odjeżdżają
budżet zamknięty w melancholii
zresztą po co komu ta reszta