Dość wysoka, ciemnooka.
Dama w zieleni i purpurze,
małżonek miał dwie róże.
Rządna władzy i poklasku,
tak świadoma swego blasku.
Wielu piórem ją głaskało,
lub jak Holbein malowało.
Choć historie odmieniła,
wielu zdrad się dopuściła.
Piszą dziwka, piszą matka,
czy to wciąż dla was zagadka??