W białych i czarnych zmorach,
Brakuje kolorów z palety tęczy,
Co niejako ślepca oczy męczy.
Biała noc, czarny dzień,
Wieczorem jaśniejący cień,
Ciemność światło rozjaśnia,
Czy jakie prawo to wyjaśnia?
Kolor wchodzi na broszurę,
Brudzi pięknem mą klauzulę,
Rozprowadza barwy świata,
Niszcząc biało-czarne lata…