zabrudzasz myśli
oczyszczone w ostatnich latach
piszesz smutne wiersze
straciłeś dni i noce
pełne rozczarowań
kiedy wracając po pracy
zawsze ten sam koleś zbiegał
z pierwszego piętra
rozchodził się zapach znanych perfum
udając śpiącą królewnę
przymykała niebieskie oczy
nieskazitelnie czyste
czy mogły kłamać