słodka i niejadalna
nocna kusicielka
za dnia bezbarwna
takie życie dostają samotni
otoczona przez bezimienny tłum pochlebców
nie chcieli wiedzieć jaka jestem
chcieli się tylko skąpać w moim blasku
i wygrać miłość w kolejnej grze
by potem zrozumieć, że nie jestem barwnym ptakiem
i zniknąć, może wyidealizowana byłam lepsza
oni wszyscy szli do łóżka z marzeniem
a budzili się przy mnie