brzydoty i kłamstwa wierutnego
lecz wiem, że wytrwam
więc nie boje się tego.
Zasypiam i obraz się wyłania
piękna idealnego
lecz wiem, że wytrwam
więc pokus unikam by nie zniszczyć swego.
Zasypiam i obraz się wyłania
Matki Ziemi i świata naturalnego
lecz wiem, że wytrwam
więc uciekam jako pokarm tygrysa bengalskiego.
Zasypiam i obraz się wyłania
Boga wiecznego
lecz wiem, że tego nie wytrwam
więc budze się ze snu odwiecznego.