fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Cherrybana

Dołączył:2010-12-17 00:29:03

Miasto:Szczecin

Wiek:35

zainteresowania

Wiele by pisać.

kilka słów o mnie

mam zespół muzyczny i do piosenek które układamy piszę teksty. Postanowiłem sprawdzić się w poezji. Wśród moich tekstów są i pewnie znajdą się teksty piosenek które napisałem.

statystyki utworu

Średnia ocen: 0

Głosów: 0

Komentarzy: 4

statistics

inne teksty użytkownika

A A A

0

Nie dramatyzujmyutwór dnia

Autor:Cherrybanakomentarz Kategoria:O życiu Dodano:2010-12-20 12:31:28Czytano:762 razy
Głosów: 0
Jeszcze tylko parę kawałków,
Kilka fragmentów i koniec.
Minuty jak godziny,
A godziny jak tygodnie;
Ciągnęły się w nieskończoność.
Narażając znów sam siebie,
Niczym krwawy modelarz-chirurg, pytam:
Czy to jeszcze serce,
co się niegdyś śmiać nie mogło przestać?
Bicie jego stłumione echem
Już nie dudni jak niegdyś,
Lecz ledwo łapie powietrze.
Ostatnie westchnienie nad stratą-
Już szósta, czas wstawać do pracy.
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


Lady Ann c

(12:27:57, 20.12.2010)

I bardzo dobrze, że twoje serce łapie mało powietrza. Gdy byś w krwiobiegu miał więcej niż 10 ml powietrza nie rozpuściło by się ono w żyłach, a węzeł zatokowo-przedsionkowy nie wygenerowałby skurczu mięśnia sercowego, który powodowany jest falą krwi uderzającą o niego. W takim przypadku do serca trafiłoby jedynie powietrze, co prowadzi do śmierć na skutek niewydolności krążenia.

Cherrybana a

(14:10:44, 20.12.2010)

mam zajęcia z kardiologii, wiem o tym. Nie rozumiem czy chciałaś się wymądrzyć czy po prostu chciałaś być zabawna. Ani jedno, ani drugie Ci nie wyszło więc na następny raz, oszczędź sobie takie komentarze.

Lady Ann c

(20:06:13, 20.12.2010)

Nie chciałam ani jednego, ani drugiego. Wybacz, że uraziłam twoje uczucia. chciałam jedynie wskazać, że zgubiłeś logikę, a musiałam to umotywować.

Cherrybana a

(23:05:26, 20.12.2010)

No rozumiem...przepraszam za moją porywczość. Wydaje mi się, że logika jest zachowana gdyż chciałem po prostu uosobić serce. Bo to też ono "...się niegdyś śmiać nie mogło przestać?". Może faktycznie źle to przedstawiłem, szczerze mówiąc nie znam się. Tylko prosiłbym, abyś następnym razem jak już piszesz tego typu komentarz napisała, dlaczego go piszesz. Jestem prostym człowiekiem i proste słowa do mnie trafiają. Pozdrawiam.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją