Czekałam przez całe życie.
Na ciebie czekałam,
To ciebie szukałam
nieświadomie, niewidomie, po omacku.
Czekałam, szukałam, tęskniłam...
Aż wreszcie znalazłam, ożywiłam
Miłość wymarzoną przed laty
znalazłam za późno niestety...
Ty mój wyśniony, wymarzony,
ty z marzeń urzeczywistniony
jesteś! Ale jakże obcy,
za innymi tęskniący...
Nie umiesz kochać! Ja to wiem.
Dla ciebie miłość jest jak sen...
W nierealny wierzysz świat.
Tęsknisz za tamtą sprzed lat.
Czekasz aż nadejdzie dzień -
może spełni się twój sen?
Ale nie wiesz o tym, że
ona już nie kocha cię!
Miała ciebie za kochanka.
Ty myślałeś, że wybranka...
Wielką czułość jej dawałeś,
w zamian nic nie otrzymałes -
prócz rozkoszy kilku chwil...
Czas by zmienić życia styl!
Otwórz oczy, na mnie spójrz -
jestem obok, tuż, tuż, tuż...
To ja na ciebie czekałam.
Tobie serce swe oddałam.
Ty udajesz romantyka,
ale gdzie tu jest logika?...
Skoro siejesz tylko wiatr
nie oczekuj tej sorzed lat -
miłości, wierności, czułości...
Niebawem zima zagości
w sercu mym, jeszcze gorącym,
z rozpaczy bardzo cierpiącym...
Jesteś! Dobrze, ze jesteś!
Mój jedyny, najmilszy
w świecie...
Czekam,,
Na ciebie czekam skrycie...
Poczekam.
Moża - do końca życia.
Zbyszkowi dedykuję.