sam czubeczek końcem języka
musnąć rzemienie rozgryźć
i wyssać cały smak
włoskiej skóry
błagam korbacz tnie powietrze
tak słodko dobij
palcat żłobi mięśnie
i tlen ucieka maską
boską
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Włóczyłem się nikomu nie wadząc, aż tu nagle on się zjawia i mnie uzdrawia. Byłem dobrze zarabiającym trędowatym, a stałem się bankrutem bez środków do życia.
kilka słów o mnie
– Dobra, dobra – JESTEM MESJASZEM! (tłum) – Jee! Wiwat Mesjasz! – A teraz się odpierdolcie! – Jak mamy się odpierdolić, o Panie?
statystyki utworu
Średnia ocen: 6
Głosów: 6
Komentarzy: 4
inne teksty użytkownika
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(20:27:52, 22.01.2011)
To jest zaje...e, no...takie jest! Jest nad czym sie pomęczyć,jest co interpretować,a tego mi właśnie trzeba w poezji.Żeby wiersz był wierszem.Po prostu.