o ten sam pieprzony
kamień
ale nigdy nie wysilę się
by sprzątnąć go
z drogi
kiedyś próbowałam
wygładzić jego
kanty
ale był zbyt opory
na obróbkę
- cholera
już wiem zakopie go
w ogródku pomiędzy
gównami.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Wciąż szukam siebie, ale jedno wiem na pewno, byłabym martwa bez pisania. Moje wiersze to moje emocje, a proza to osobowość.
kilka słów o mnie
Neurotyczka w pełnym tego słowa znaczeniu, odrobinę chimeryczna i nieziemsko fatalistyczna. A ostatnio odkryłam nawet, że z patosem mi do twarzy. Jestem Lady Ann Drama Queen :)
statystyki utworu
Średnia ocen: 8
Głosów: 12
Komentarzy: 9
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(20:48:04, 28.02.2011)
Hemm, jeśli jesteś w stanie przenieść go do ogródka, bo myslalem, ze jest tak cieżki, że tylko dźwig mógłby go podnieść, ale z drugiej strony o taki cieżko sie potknąć, w każdym razie obaliłaś to w ostatniej strofie. To na cholere go wygładzać, skoro jest to praca bardziej wymagająca od zwykłego, natychmiastowego wyrzucenia go. Takie coś mnie razi xD chyba, że oczywiście Patryk nieinteligentny, nie wie, że jest tu ŁUKRYTY SENS...
(20:52:44, 28.02.2011)
hmmm, lub zagłębiając się w odnośnik tego wiersza do życia. Może chodzi o to, że spotykasz się cały czas z tą samą osobą, negatywnie odbieraną. Nie chcesz go wyrzucać, ale starasz się zmienić chodź jest to trudne i w ostateczności go po prostu olewasz... Hmm, jak to też nie to, to już nie wiem xD
(08:48:07, 01.03.2011)
Za każdym razem kiedy czytam Twoje utwory, mam wrażenie jakbyś mnie "dobrze znała".
Pozdrawiam cieplutko.
(11:50:20, 01.03.2011)
Świetnie napisany wiersz.
Ja tez swój kamień najlepiej zakopałabym w ogródku pomiędzy gównami....., szkoda trudu na szlifowanie! Brawo!!!!!!!