krzyknęła z progu kobieta
włosy rozczochrane
oczy rozmazane
gorzej niż u dziecka
płacze
chcę jej pomóc
lecz jak to zrobić?
uwolnić od świata prawdziwego
a może przenieść
do tego "lepszego"?
lecz gdzie ono jest
może w niebie wśród Aniołów
i dobrych dusz ludzkich?
nie wiem, ale czy to jest aż tak ważne?
podejdę i przytulę jak zawsze