Dotykać palcami policzków Twych...
wargami tulić zaschnięte usta...
I słuchać słowika który śpiewa mi..
Tak patrząc na Ciebie na Twe nagie ciało..
Chłonąłbym każdą z tych wspaniałych chwil...
Niech czas zamilknie i zegary staną...
A wieczność jest rajem gdzie będziemy żyć...
włosy podarte, zamknięte oczy...
jedną z swych dłoni przykrywasz pierś...
leżysz swobodnie podkurczasz nogi...
usta rozchylasz i uśmiechasz się...
jak anioł który własnie zszedł z nieba...
jak wróżka która odnalazła mnie...
jak dzień prezentów i gwiazdka i święta...
taką Cię widzę i taką Cię chcę...
ostatni raz popatrze na Ciebie...
przykryje kołdrą chłodne ciało Twe...
ciepłymi ustami ogrzeje policzki...
całusów tysiące wyleją się...
a potem odejde patrząc wciąż na Ciebie...
odejde bo przecież wstaje nowy dzień...
niech każda chwila będzie w nim dziś słodsza
a sny i marzenia... niech dziś spełnią się :) ...
-ST-