cieniem robotniczej maski spogląda w niebo. <br />
narodowe kręgi literackie zgarbione pochylone głową ku kartce - ziemi <br />
skupione oczy śledzą ruch kosy dzierżonej w dłoni. <br />
broń srebrna sieje czarnym makiem myśl wydobytą z dna. <br />
piersi( ówki) z dziada pradziada:<br />
&#8222;jestem poetą zbieram na trepanację życia&#8221;<br />