i wyleć z nim
na długi spacer przez Rynek
nad Odrę
zahacz się Iglicą
klęknij na Piasku
zajrzyj do Spiża na małe pszeniczne
wracając powiedz pare słów Fredrze
ale tak by nikt nie słyszał
…nie doniósł
i myśląc
takiemu to dobrze
z piórem w ręce
podziękuj za wspaniałe popołudnie
nie każdemu przecież
jest pod rękę z wiatrem
i to jeszcze we Wrocławiu