miałem swoje imię
skrzydłami anioła
opłukałem swoją skroń
i spytałem się
skulony w kąt
jak się
na tej ziemi
nazywam
a tylko kwiatów moich
krąg
jak miałeś na imię
gdy byłem
niby jak rzeka
pędząc pod prąd
a usta moje
były sine
tobie boże
we wszystkim zawierzyłem
a już
odchodzę z tąd
10.05.2011