kamieniami trąca
to burzyną ścieka
górska rzeka rwąca
na łeb jak wariatka
na szyję wisielca
rozerwała klatkę
i wpadła do serca
zamarła zastygła
w zakola zapadła
górska rzeka rwąca
w końcu mnie dopadła
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Włóczyłem się nikomu nie wadząc, aż tu nagle on się zjawia i mnie uzdrawia. Byłem dobrze zarabiającym trędowatym, a stałem się bankrutem bez środków do życia.
kilka słów o mnie
– Dobra, dobra – JESTEM MESJASZEM! (tłum) – Jee! Wiwat Mesjasz! – A teraz się odpierdolcie! – Jak mamy się odpierdolić, o Panie?
statystyki utworu
Średnia ocen: 13
Głosów: 13
Komentarzy: 14
inne teksty użytkownika
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(07:57:44, 14.05.2011)
Takiego obrazka jeszcze nie widziałem. Daje Ci popalić heh:)Pozdrawiam Cop.
(14:01:24, 14.05.2011)
Dobrze zapamiętałam słowa,że napiszesz co tylko zechcesz.Prawda najszczersza.Jesteś tu chyba jednym z najchętniej czytywanych autorów :)Nasłodziłam,wiem.Ale należało się.Wierszykowi też się należy.
(16:58:33, 20.05.2011)
ach ta wiosna, ach ta miłość. ps. ostatnio byłam na Boys'ach i też to śpiewali ;p
(16:58:34, 20.05.2011)
ach ta wiosna, ach ta miłość. ps. ostatnio byłam na Boys'ach i też to śpiewali ;p
(16:58:35, 20.05.2011)
ach ta wiosna, ach ta miłość. ps. ostatnio byłam na Boys'ach i też to śpiewali ;p