Mogłabym kłaść na niej swoją rękę
Nasze linie życia byłyby wtedy razem
Jak wspólny los, a nie droga przez mękę
Przycisnęłabym ją tak mocno do swojej
I przez chwilę byłabym znowu z Tobą
Pamiętam jak całowałeś me nadgarstki
Byłam wtedy najszczęśliwszą osobą...
Gdybym miała odcisk Twojej dłoni
Mając kredki, zrobiłabym coś skrycie
Dopisałabym ślad na Twej linii
By złączyła się z moim życiem...