że obdarzasz radością,
pomagasz znalezc szczęście
i dajesz nadzieje na jego nadejscie.
Dlaczego wiec czuję się zagubiona?
Tak trudno zrozumieć mi siebie...
Te słowa kieruję właśnie do Ciebie.
Wciąż czekam na ową nadzieję,
czekam aż smutek stopnieje.
Zdołałam poznać smaki życia.
jego gorzki i słodki zapach,
wiem co to radość i strach.
Zatraciłam się w życia wir,
który pochłonął mnie całkowicie
i obdarzył różnymi doświadczeniami obficie.
Lecz wciąż skrywam swą twarz w dłoniach
zmęczonych i drżących niecierpliwie.
Rozważam swe myśli gorliwie
Choć ich nie rozumiem
po prostu ich pojąć nie umiem...
Pomóż zrozumieć mi siebie
wiem, że mogę liczyć już tylko na Ciebie.