Serce w rozbitych kawałkach snu szuka dawnych wierzeń
Strzepuję z duszy gwiezdny pył wspomnień co tylko ranią
Bo uśmiech twój rozświetla twarz gdy ukradkiem patrzysz na nią
W zimnych murach cichy szept buduje twierdze marzeń
Bo ciężko przecież przekreślić świat biegiem zranionych zdarzeń