na balustradzie
ołowianym ciężarem
spęczniały krople
haiku jesiennych drzew
brunatne liście
obnażają konary
płyną w szarudze
haiku deszczu
miarowe dźwięki
zagłuszają szelesty
pożółkłych liści
haiku złotej jesieni
buk rozłożysty
kąpie kolory ramion
w promieniach słońca