o przedwojennych kataryniarzach
i kochankach odprawiających serenady
w dzisiejszych czasach drażnią
staroświeckie obyczaje
teraz tańcząc w rytmie techno wyłapuję przystojniaków
dowartościowując własne ego
największe szanse mają sportowcy
i wcale nie muszą śpiewać
wystarczy że głęboko spojrzą w oczy
a od razu zapominam czego mama zakazała