zapominając o lecie
nie zdążyłam spakować wspomnień
zamknęłam tylko oczy
z lęku przed wysokością
przemilczę chłodne miesiące
w tym samym miejscu
bez listów i telefonów
z albumu ostatnie zdjęcie
powieszę na ścianie
niech wiedzą że czekam
a gdy powrócą
już nie wypuszczę