zagryzał się do szpiku
tęsknił
znaczył teren
bezpańskiej wierności
latorośle
rozpinają skrzydła
na oślep
nasłuchują ciszy telefonu
psy nie łzawią w poduszkę
dzieci panują nad sztuką
osuszania
głaszczą psa
19.10.2011
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Wszelka twórczość literacka
kilka słów o mnie
Kobieta zwyczajna, w wieku uniwersalnym...........http://ela-gruszfeld.blogspot.com
statystyki utworu
Średnia ocen: 13
Głosów: 13
Komentarzy: 12
inne teksty użytkownika
13
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(11:04:30, 19.10.2011)
ojcowie to istoty przypadkowe / pies im mordy lizał / - za to matkę ma się jedną i zawsze złączoną pępowiną w jedność
(11:45:05, 19.10.2011)
Elu, cóż powiedzieć... To świetny tekst! Ale wychodzi na to ,że pies jest bardziej czuły od faceta... Samo życie... Chyba powinnam kupić sobie psa... ;)
(08:15:22, 20.10.2011)
Oczywiście Maćku, że nie można wszystkiego w życiu generalizować. Tylko powstaje pytanie: od kogo oczekiwać dojrzałości emocjonalnej i dojrzałych postaw..?