takie czyste i naturalne
z mojego wnętrza wychodzą
w maju gdy życie odradza się
zakwitam jak w przyrodzie kwiat
czujesz zapach mego ciała w bzach
i teraz pragnę cię najbardziej
moja miłość twojej miłości niewolnica
posłuszna oddana i wierność pozostawia
lecz domaga się tego samego
a kiedy osłabnie wzmocnij ją
mój grzech twoim grzechem jest
nie wiem czy ciężki czy lekki
lecz kiedy wina okryje mnie
nie możesz zwątpić tylko rozgrzesz