i skrzydłami chmury, obłoki musnęła
Wzbiła się wysoko, het! do góry leci!
Z podniebnej krainy patrzą za nią dzieci
Hej! Poleci ona jeszcze wyżej, wyżej
Hej! Poruszy niebo w swej wędrówce hyżej
Hej! Pogubi gąska aksamitne piórka
Hej! Ozdobi nimi z betonu podwórka
Gąsko, leć wysoko do chmur z waty błogiej
leć tam, gąsko za mnie skoro ja nie mogę
otworzyć okna