i nigdy nie wiem kto bratem a kto wrogiem
przede mną jest mrok w którym gniazdo uwiła
z niespełnionych marzeń przyszłość niewykluta
co rusz przeszłość mija bezczelna i butna
zalana wspomnieniami jak stary pijak
sam miotam się bezsilnie chcąc ją dogonić
widzę jak na dłoni że mogę nie zdążyć
2010