Udajesz że jest całkiem dobrze
Knujesz koleją głupotę
Zastanawiając się nad korzyściami
Kłamiesz a później milczysz
Lubię te Twoje spojrzenia
Patrzysz głodnymi myślami
Mimo że wszystko Ci oddaję
Wciąż masz mało i niewiele
A wiesz dlaczego?
Bo nie jestem jedna