zapytał pan czas co w zanadrzu mam
ból ściśniętych ust
chłód przytartych szans
zapadnięte sny
wytłumiony żal
dzień zdumiony jawą
w twarz zaglądać zacznie
nie pędź w tunel czasu
stąpaj
uważnie
po paradzie słów przed oczyma prawd
zapytał pan fakt co chwyciłam z dat
hałaśliwy kram
zaciśnięty bunt
koraliki dram
rachunek bez sum
dzień zdziwiony śnieniem
spogląda przez palce
zwlekaj zanim księżyc
w chmury
zapadnie
na kolejny marsz kostur mocny chwyć
nie pytaj co da zapytaj jak być
biały czerpać brzask
w nocny wtapiać cień
bagaż chudych lat
kilka ciepłych mgnień
29.10.2011