falą, szumem traw<br />
na piaszczystych wydmach<br />
<br />
zastanawiam się nad<br />
powrotem, w odległe<br />
krainy, co nie znały<br />
jesieni<br />
<br />
marząc o obłokach,<br />
bujających się na<br />
niebie, w tłoku wspomnień<br />
letnich<br />
<br />
myślę nad ucieczką<br />
do zacisza miasta,<br />
gdzie ty zastąpisz wodę