ten od Szymborskiej *
zimny tysiącem lat
samotnych
chropawy i szorstki
zamykasz się w sobie
rysa zranienia
nie otworzy ciebie
zaklęty w skałę
nie wpuszczasz ni wiatru
ni słońca
wody powietrza
ani uśmiechu
ciepła dłoń cię
nie ogrzeje
słońce nie spali
woda nie rozpuści
uczucia nie wnikną
pozbawiony jesteś okien i drzwi
nie masz nawet komina
by nim wypuścić dym
* Wisława Szymborska ,, Rozmowa z kamieniem"