kto w ogóle takie poczwary płodzi?
gdy widzisz taką bierze cie na mdłości
nic dziwnego, że skamlą potem o nieudanej miłości
śmiałka co by taką zechciał nigdzie nie znajdziesz
przy takiej nawet największy twardziel odpadnie
a one potem piszą wiersze i płaczą rzewnie
jak to ją kochanek potraktował bezwzględnie
jacy to faceci są niewierni, wredni i okropni
że żaden nie chciał przy nich ściągnąć z siebie spodni
narzekają tak wciąż te bazyle niezaspokojone
zdziwione że żaden nie chce ich wziąć za żonę
ciekawe czy taka gdy spojrzy czasem w lustro swoje
chciałaby ze sobą resztę życia wieść we dwoje?